Dorwałam w swoje ręce filc;) Spróbowałam swoich sił w zrobieniu filcowej brochy. Myślę,że jak na pierwszy raz nie jest źle prawda?:)
Jak któraś ma jakieś przepisy na filcowe broszki to chętnie przyjmę:D
Buziakuję:*:*:*
I dziękuję za tak wiele tak miłych komentarzy pod poprzednim postem:*:)
Joaś:)
Nie Asia - nie myślę że jest nieźle - jest zajebiście!! No dosłownie fantastyczna jest! Kolorystycznie i formą skradła moje serce! :-D
OdpowiedzUsuńKochana, śliczna broszka Ci wyszła!
OdpowiedzUsuńjest piekna :* jesli masz ochote zapraszam do siebie u mnie tez sa filcowe tworki ;) brocha tez ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
sodalit-art.blogspot.com
ojej bardzo fajna! masz talent! poproszę jakąs w fajnych kolorkach hihi
OdpowiedzUsuńRewelacyjna broszka. Widzę, że odkryłaś swój nowy talent :D
OdpowiedzUsuńSuper brocha, szczególonie mnie powaliła ta kontrastowa symetria! Kurcze, może w końcu wyciągnę te filce które mam zachomikowane w szafie i ukradnę pomysła!
OdpowiedzUsuńNo Asśku nie jest źle, naprawde, jak na pierwszy raz...
OdpowiedzUsuń...
OdpowiedzUsuńNie jest źle, bo jest fantastycznie kochana. Broszka jest bardzo ładna.
swietny pomysl
OdpowiedzUsuńto jak juz odkrylas nowy talent to czekam na kolejne tworki
Świetna jest! Chyba się uśmiechnę po jakąś:)
OdpowiedzUsuńWOOOW!! Qrczę! Jakie cacuszko:) Skoro wychodzi Ci to tak pięknie, to z niecierpliwością czekam na następne filcowe cuda!
OdpowiedzUsuńAsiu - pierwsza???????? jest cudowna, pomysł fantastyczny:))
OdpowiedzUsuńJoaś, świetna jest ta broszka - od razu przykuwa wzrok. Brawo!
OdpowiedzUsuńJoasiu chyba będę musiała zrobić jakiś napad na Ciebie :D Fantastyczna broszka ! Cudnie ją zrobiłaś !!!
OdpowiedzUsuńNo pewnie że nie jest - jest rewelacyjnie - jest piękna :)
OdpowiedzUsuńświetna,czekam na kolejne:)
OdpowiedzUsuńCudna! Fajna kombinacja kształtu i koloru. Czekam na kolejne :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
No pięknie wyszła :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Agata
ALe cudna.
OdpowiedzUsuń