Przedstawiam Wam Zuźkę:) Mieszka z nami od środy:) Ciągle chce,żeby się z nią bawić:) Nie usiedzi spokojnie:) Ale w sumie jest grzeczna:) Załatwia się do kuwetki:) No i każdy ją lubi:):):) Słodki maluch:)
Ach już ma dość tych ciągłych sesji...:D
A tak kiedyś mi się ułożyła... Chyba wyczuła,że moje gardełko jest jakieś nieswoje więc może chciała mi tę chorobę "wyciągnąć"?:) Mawiają,że kot kładzie się w chorym miejscu i "wyciąga" z człowieka tę chorobę. Ile tym prawdy nie wiem:) Ale wygrzała mi gardełko nieziemsko:)
Pozdrawiam idę się brać za jakieś scrapowanie:)
jaka sliczna kicia :)
OdpowiedzUsuńnapewno nieziemsko mruczy :*:*:*:*
pozdrawiam
jaka cudowna! Kocham kotki, a zwłaszcza takie kolorowe. Przesliczna kotka :)
OdpowiedzUsuńojej jaka słodziakowa kicia :) zazdroszczę :P
OdpowiedzUsuńNo Asieńko - masz słodziaka mruczaka :)
OdpowiedzUsuńKotki podobno są też wskazane dla kobiet w ciąży:) słodka kicia:)
OdpowiedzUsuńCudna Zuźka!!!
OdpowiedzUsuńAz sie cieplo na sercu robi patrzac na takiego kociaka:) Ach,kiedy ja bede mogla miec takiego w domu....
OdpowiedzUsuńSliczna kiciucha.Juz wiadomo jak lubi spac-u Panci na ramieniu....
OdpowiedzUsuńpiękna jest, śliczniucha! Zuśka :D hihi oj Zuziaczkowi by sie spodobała :D
OdpowiedzUsuńmi tez sie Zuziek kładzie tam gdzie mnie boli i dobrze niech leczy, a jak mruczy to wydaje takie fale mikrodźwięki to tez leczy podobno! ;)
śliczny maluszek:*
ja też takiego chcę !!! SŁODZIAK!!!
OdpowiedzUsuńŚliczna jest:) Oby wyleczyła Twoje biedne gardełko:*
OdpowiedzUsuńsuper kicia i to jeszcze ze zdolnościami leczącymi :) b. sympatyczny siersciuch!
OdpowiedzUsuńsuper kiciula;)
OdpowiedzUsuńśliczna jest, taka kolorowa, ale dla "...kobiet w ciązy"? jak ktos wyżej napisał absolutnie nie
OdpowiedzUsuńAleż słodka kotka :D
OdpowiedzUsuńNo dobra niech będzie, ze kotki :*
Urocza Zuźka!
OdpowiedzUsuńJesli twoja teoria na temat wyciągania choróbska ma rację bytu to u mnie musi siedzieć jakach chroniczna choroba bo Bella co rano wbiega do sypialni i uklada się mi na gardle...do momentu aż się rozbudze na tyle by zauwazyć brak doplywu powietrza ...rośnie to,to...i coraz cięższa się robi
OdpowiedzUsuń