Dziękuję! Bardzo Wam dziękuję za te wszystkie cudne życzenia:*:*:* Cieszę się,że jesteście ze mną:*:*:*
A jak u mnie? Hmmm... Delikatnie mi zelżyło... Od wczoraj nie mam temperatury. Gardło boli jakby troszkę mniej. Ale naloty ropne nadal nie schodzą!:(
Wymaz wyszedł w porządku! Robili mi badanie krwi co by wiedzieć czy mam pewną chorobę czy nie. Wysłali mnie na szpital! Na szczęście nie nadawałam się do przyjęcia do szpitala oj jak dobrze!:)
Nie wiem czy nie będę musiała usunąć tych opornych migdałków. Co chwila jakieś infekcje, co chwila antybiotyk... Angina... We wtorek się okaże.
Mam nadzieję,że z dnia na dzień będzie coraz lepiej.
Pozdrawiam!:* Buziakuję i przytulam!!!:*
I naprawdę-jeszcze raz dziękuję:*:*:*
:)