No a że Ciocia poddała pomysł zrobienia czegoś innego, w formie tzw. dyplomu to wyszło takie cuś:) Zaczęło wczoraj wieczorem a skończone dzisiaj:) Robiło się szybko miło i przyjemnie:) Pomimo, że nie na zamówienie...;)
Jest jeszcze do zgarnięcia niespodzianka u Luny :) Pierwsze urodziny blogaska...;)
A tutaj kolejne candy:) Tym razem u Maryyysi:)Pozdrawiam:*
To dzieciaczki wymyślili :D
OdpowiedzUsuńP.S. Powtórka spotkania? Ok :) tylko żeby tak samo nie wyszło haaaaahahaa
podziękowanie śliczne!!:)
OdpowiedzUsuńpamiętam że my też tak dawniej"spiskowaliśmy" :D
OdpowiedzUsuńale pomysł naprawdę świetny
Hello, love the card. Beautiful with the gold and the red roses.
OdpowiedzUsuńAnn-Katrin
http://www.papirhobby.no