U mnie znów huśtawka nastrojów. Bardziej kiepskich niż tych lepsiejszych... Pracy w swoim zawodzie raczej nie znajdę:( Miało COŚ być... Ale nie ma:( Chyba pozostaną jakieś sklepy czy coś. Bo na co innego nie mam co liczyć. Trzeba mieć chyba bardzo dobre znajomości i wtyki... Smutno mi bardzo:(
Dziś-karteczka ślubna.
Nawet nie wiem po co to robię i dla kogo robię... Czasami mam ochotę wyrzucić wszystko w kosz. Dać sobie z tym wszystkim święty spokój. Ani z tego pożytku... Ani dochodu...
Oj dobra nie biadolę więcej:(
Buziaki i dziękuję!:*
Ever After High- Meeshell- repaint OOAK doll... :)
14 godzin temu
Asieńko - głowa do góry:)), jutro będzie lepiej. Nie myśl tak sceptycznie, musi się wreszcie zła passa odwrócić. Trzymam kciuki:))
OdpowiedzUsuńA karteczka śliczna i rób i sprzedawaj:))
A, jeszcze Ci zapomniałam napisać, że wszystkie szycia robię na maszynie:))
OdpowiedzUsuńAsiu, karteczka śliczna!
OdpowiedzUsuńWiem, żadne pocieszenie, ale u mnie podobnie, choć z pracą inna sytuacja (jedyny plus, że w tej chwili głowy sobie nią nie zawracam). Właśnie, tzn od kilku dni, porządki przydasiowe robię i zastanawiam się, czy to układać, czy to wyrzucić/oddać/sprzedać komuś...
Ale wiesz co? spójrz na opis w swoim profilu, uśmiechnij się i głowa do góry!!!
buzial
Asia Asia Asia łepek do góry :*:*:*
OdpowiedzUsuńco ja Ci tu będę radzić, ja sobie zdaję z wszystkiego sprawę to co tu napisałaś..
jest nas wiele ;)
uszka do góry :*
Ciocia, głowa do góry! Raz się nie udało, ale następnym kto wie...!?
OdpowiedzUsuńKarteczka cudna, jak zawsze:)
Nawet nie myśl, żeby to wszystko w kosz wpakować! Robisz wspaniałe prace, masz talent! Może i dochodu z tego nie ma, ale chyba lubisz to robić, prawda? Jestem pewna, że praca się znajdzie i to nie byle jaka, tylko taka wymarzona:)
3maj się! Do zobaczenia!
Joasiu moja kochana :) Nawet nie myśl o wyrzucaniu przydasi. Będzie dobrze zobaczysz! Ja też miałam takiego doła ale przeszło.
OdpowiedzUsuńBuziaki i mam nadzieję do szybkiego zobaczenia :) Stęskniłam się !
Aśku! Nie wyrzucaj, bo później będziesz żałować. Twórz dalej bo pięknie Ci to wychodzi, z czasem nabywcy się znajdą :)
OdpowiedzUsuńNie poddawaj się w poszukiwaniach, na pewno będzie lepiej!!!
Buziolki!!!
ładna kartka. Nie poddawaj sie. Ja za tydzien koncze staz, nie mam zadnej pracy, szukam, nie znajduje. Ale ciagle szukam.
OdpowiedzUsuńKobito zdolna, miła, urocza, co Ty opowiadasz???! Głowa do góry i do przodu. Myśl pozytywnie, mimo wszystko. Taka wizualizacja przynosi efekty! Buziaki! Lepiej wyrzuć wszystkie kosze niż coś do kosza!!!
OdpowiedzUsuńKartka jest prześliczna!!! Koniecznie twórz kolejne, bo śliczne rzeczy robisz :)
OdpowiedzUsuńA poczucie, że to wszystko nie ma sensu towarzyszy chyba każdej z nas... i te problemy z dochodem, niestety to też wpisane jest w los "rękodzielniczki".
Trzymaj się dzielnie!
Pozdrawiam
śliczna karteczka, ja czasami też niewiem po co to robię, skoro nikt nie kupuje, byłam już w tylu kwiaciarniach i nic...co do pracy, to ja caly czas trzymam kciuki!
OdpowiedzUsuńa co to za smuteczki?Będzie dobrze,ja pracy nie miałam przez rok, potem załapałam się na staż i już zostałam w mojej obecnej pracy, fakt że nie w zawodzie,ale jest ok.:).Na pewno coś znajdziesz.A co do niesprzedających się prac,wiem jak to jest.
OdpowiedzUsuńAsieńko, głowa, nos i uszka do góry! Będzie lepiej, zobaczysz! a co do prac to nie wyrzucaj!! to co robisz sprawia radość i przyjemność nie tylko Tobie w momencie tworzenia ale i mi jak to oglądam:) ( zapewne nie tylko mi :) ) Twoje rączki cuda Robią! a co do pracy to teraz ciężko coś znaleźć, wiem jak to jest :( nie pracowałam przez ponad rok, teraz mam staż który kończy mi sie w połowie grudnia ale staram się myslec pozytywnie! a za Ciebie i za znalezienie pracy trzymam kciuki! zobaczysz - Uda Się!
OdpowiedzUsuńA ponoć notoryczna optymistka... ;) Weź się w garść :) I bierz do robótkowania. Przecież nie rzucisz wszystkiego w kąt i nie będziesz bezczynnie załamywać rąk... Przytulaski!
OdpowiedzUsuńI cieszę się niezmiernie, że kolczyki i broszka, tak Ci się spodobały! :))
Asienko, ja tez robie do szuflady, ale wierze, ze pewnego dnia uda mi sie z duma powiedziec, ze sprzedalam swoje prace. Nie zalezy mi juz tak bardzo na pieniadzach jak na tym by czuc, ze to co robie komus sie podoba i ktos chce to miec. Sciskam cieplutko i uszy do gory! Uda nam sie!
OdpowiedzUsuńAsiula jak dawno czytalas swój opis przy zdjeciu profilowym bloga? Chyba daaaawnoooo, co? No to prosze, przeczytaj sobie co piszesz o sobie i przypomnij kim jesteś, jaka jesteś.
OdpowiedzUsuńOto Twój opis:
Notoryczna optymistka:) Z uśmiechem na twarzy:) Lubiąca przebywać wśród ludzi!:) Wierząca, że wszystko będzie dobrze...;)
Nie mówię nie martw się, bo nie da sie nie martwić tym, że nie ma sie pracy, po wielu latach nauki. Mówię: "Uwierz Temu, którego kochasz i który Ciebie kocha". Wierzę, że Bóg ma plan dla Twojego życia. Tylko Mu uwierz i porozmawiaj z Nim. Niech Ci błogosławi Bóg i niech da Ci siłę się podnieść. To jest możliwe, wiem to, bo sama tego doświadczam od wielu miesięcy, każdego dnia. Podnieś głowę do góry i spójrz w Niebo (to duchowe Niebo).
Ech...tak mnie wzięło, że zapomniała napisac, że piekna kartkę zrobiłaś. Jest delikatna, elegancka i taka ulotna... jak czas... jak myśli... jak chwile...
OdpowiedzUsuńKarteczka urocza!
OdpowiedzUsuńKochana będzie dobrze zobaczysz...z pracą tak to już jest...zobaczysz że znajdziesz coś dla siebie w "czym" będziesz się dobrze czuła i gdzie będziesz chodziła z przyjemnością.
A więć dużo optymizmu i wiary w lepsze jutro!Trzymam kciuki Kochana!
Dziękuję z serca za odwiedziny na blogu,bardzo mi miło;)Serdecznie pozdrawiam i posyłam moc buziaków!
Uściski!