A to za sprawą obejrzanego filmu... :)
Poza tym przeglądając wyzwania scrapowe kilka rzuciło mi się w oczy.
Stąd pomysł na taką, a nie inną kartkę. Miała być walentynkowa.
Ale na ślub dużo bardziej będzie pasować:)
Papier-tylko wizytówkowy.
Embossing na gorąco.
Stemple róże z Agaterii-które swoją drogą uwielbiam!
Przeszycia ręczne-o dziwo :)
Napis, wstążeczka, kryształek i tyle.
Kartka śmiga na:
A na deser moja pomocnica :)
Pozdrawiam!
Buziakuję:*
J.
Asiula świetna karteczka :) A kicia widać podziela zainteresowanie swojej Pańci :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i mam nadzieję, że niedługo się spotkamy. Buziaki!!!
Ale piękną masz kotkę :):):) Kartka bardzo ciekawe, oryginalna forma i super wykonanie :)
OdpowiedzUsuńBoska!!!
OdpowiedzUsuńJoaś .. tęskno za Wami .. jak widzę kicię, ten segregator! Byłam tam!
Wczoraj wieczorem mojemu M. powiedziałam tak: "dało by się przenieść Przeworsk bliżej nad?"
Miało być "bliżej nas" :)
UsuńBardzo elegancka i delikatna kartka! Piękna...
OdpowiedzUsuńPięknie w tej bieli. Dziękuję za udział w monochromatycznym wyzwaniu Magicznej Kartki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w wyzwaniu Magicznej Kartki
OdpowiedzUsuń